
Lodovica, jak to jest powrócić do muzyki?
Przygotowuję nową płytę, która ukaże się na wiosnę, muzyka zawsze była nieodłączną częścią mojego życia, moją pierwszą, wielką miłością. Właściwie zawsze śpiewałam, po tej przerwie telewizyjnej bardzo bym chciała być doceniona jako piosenkarka.
Będą także koncerty?
Przedstawię nowe efekty mojej pracy na żywo w Rzymie w maju (19 w Auditorium Parco della Musica) i w Mediolanie (26 w Teatro Arcimboldi). #Noi2 jest hashtagiem, który wybraliśmy, aby podkreślić związek, jaki mam z fanami.
Jaką muzykę lubisz?
Słucham wszystkiego, ostatnio popu Europy Północnej. To sprawia, że wariuję na punkcie 17-letniej, norweskiej piosenkarki Aurory, a także Agnese Obel, Florence de Machine, Sia.
Z którym artystą chciałbyś współpracować?
Szanuję Cesare Cremonini, ponieważ gdy byłam mała, to miałam plakat z jego niebieskimi włosami w pokoju. Pisałam od Boga, że kocham jego piosenki i jest to mój ulubiony artysta we Włoszech. Jeśli marzę, mówię Bruce Springsteen. Widziałam wiele jego koncertów.
Co się działo po Violetcie?
Nie żałuję niczego, to była bardzo udana przygoda, ale dorastam, zmieniają się moje gusta muzyczne. Cieszę się, że mnie pamiętasz z Violetty, publiczność rośnie ze mną. I jak Harry Potter, to jest metka, którą będę nosić zawsze. Dziś jednak to już inna sprawa...
Wśród dawnych bohaterów Disneya, kogo lubisz?
Bez zażenowania, Miley Cyrus, nie rozbiorę się, nie martw się. Lubię jej ścieżkę. Osobiście nie podoba mi się skupianie na skandalach, ale mogę zrozumieć, że to jest jej sposób na uwolnienie się od tego obrazu. Co mnie interesuje to to, aby doceniano moje umiejętności i nie mieć rozproszonej uwagi na coś innego.
Telewizja Cię bawi?
Tak, dla mnie jest to sposób, by się nie nudzić. Ale teraz skupię się na muzyce...
Wkrótce zobaczymy Cię na scenie Sanremo, jesteś gotowa?
Postawię na interpretację, na siebie. Boję się tej sceny, jestem podekscytowana, cały czas teraz ćwiczę.... Byłam na wielu scenach, ta jednak jest inna. Boję się tych schodów, jeśli o nich myślę, to nie mogę zasnąć, aż mi się kurczy żołądek. Dam z siebie jednak wszystko na scenie. Sanremo jest dla mnie muzyką i jestem dumna, że jestem jego częścią.
Oryginał: TGCOM24
~Lodofanatica
Świetne tłumaczenie i wywiad! Biedna Lodo boi się schodów XD Nie mogę się doczkać efektów jej pracy nad albumem!
OdpowiedzUsuń