Wywiad dla Eurofestival News + NABÓR!

Na początek, niech każdy przeczyta i odpowie sobie na kilka pytań:
- Chcesz być zauważona/y w fandomie?
- Chcesz mieć cięgłą świadomość, że robisz coś dla Lodo?

- Jesteś jej prawdziwą fanką/fanem?
- Interesujesz się nią i nie możesz się powstrzymać od wyszukiwania nowych informacji na jej temat?
- Spędzasz dużo czasu w mediach społecznościowych?
- Chcesz zacząć robić coś nowego?
Jeśli Twoje odpowiedzi na powyższe pytania były twierdzące, to najprawdopodobniej szukam właśnie CIEBIE! Zgłoś się i zostań adminką/adminem na naszej stronie (KLIK!) lub jeśli znasz j.włoski lub potrafisz korzystać z translatora, możesz tłumaczyć pisemne wywiady na bloga lub z słuchu na youtube. Piszcie na priv stronki lub e-mail: lodocomellopolishfanclub@wp.pl. Nie zwlekajcie, czekam właśnie na WAS!

Korzystając z okazji, zaproszę jeszcze do udziału w dwóch akcjach dla Lodo - fan video do "Il cielo non mi basta" oraz w akcji urodzinowej -  WIĘCEJ INFORMACJI - KLIK

 

Teraz przejdźmy do wywiadu:

Sanremo 2017, wywiad z Lodovicą Comello: „Jeśli Eurowizja mnie wezwie, na pewno odpowiem!”.

W tym szaleństwie, jakim jest tydzień Sanremo, podczas którego każdy artysta jest wystawiany na nawał obowiązków, od jednej próby do drugiej i wywiady w każdej możliwej chwili, nam udało się jakoś złapać Lodovicę Comello, która przyjęła nas – z zaskakująco otwartymi ramionami – i poświęciła swój czas, by opowiedzieć nam jak poszedł jej pierwszy występ na scenie w teatrze Ariston!

Jesteś usatysfakcjonowana swoim występem podczas pierwszego wieczoru Sanremo 2017 czy jednak emocje cię sparaliżowały?

Jestem bardzo usatysfakcjonowana i zadowolona.  Oczywiście przed wyjściem na scenę trzęsły mi się nawet włosy (opowiada z uśmiechem). Te emocje były szalone. Scena w teatrze Ariston jest zupełnie inna od jakiejkolwiek innej sceny na świecie i przyznaję się, że byłam trochę przerażona. 
Mimo wszystko, jestem bardzo zadowolona. Jak tylko wyszłam na scenę, pozbyłam się strachu i zaśpiewałam, byłam szczęśliwa oraz dobrze się bawiłam. Także kciuki w górę! Jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana!

Jakie masz projekty na najbliższą przyszłość? Niedługo Italia’s Got Talent, więc czy już nagraliście wszystkie odcinki?

Italia’s Got Talent zacznie się pod koniec lutego. Mamy już to zrobione. Pracuję teraz nad płytą, która ukażę się na wiosnę, mimo że nie mamy jeszcze ustalonej konkretnej daty.
Te płyta wiąże się z dwoma wydarzeniami na żywo, jedno w Rzymie (19 maja w Auditorium Parco Della Musica)  i jedno w Mediolanie (26 maja w teatrze Arcimboldi).

Te dwa wydarzenia nazywają się #Noi2 i są bardzo specjalne, ponieważ zaprezentuję na nich mój album po raz pierwszy. Będą one także zapowiedzią tej właściwej i prawdziwej trasy, która już jesienią. Organizujemy tą rzecz, zajmujemy się teraz aspektami artystycznymi i niedługo nareszcie wrócę do śpiewania na scenie.

Miałaś możliwość wysłuchania innych „Big”, którzy biorą udział w konkursie? Czy któryś zaimponował ci specjalnie?

Będę szczera, nie udało mi się usłyszeć wszystkich. Tak naprawdę usłyszałam tylko niewielką część. Jest tak, ponieważ próby, które robisz są zawsze zaplanowane, chronione i nikt na nie nie może wejść.

Wczoraj jednak skończyłam śpiewać i pomiędzy wywiadami oraz innymi rzeczami udało mi się wysłuchać kilku występów. Usłyszałam coś od Mannoii i muszę powiedzieć, że jej utwór bardzo mnie wzruszył. Z tych niewielu, których usłyszałam to stawiam na nią.

Wydajesz się dobrze sobie radzić zarówno jako prezenterka telewizyjna, aktorka i piosenkarka. Ale jeśli musiałabyś wybierać, co byś wolała lub gdzie widzisz siebie w przyszłości?

Tak naprawdę to nie mam pojęcia… Teraz, instynktownie, powiem ci, że moją pierwszą miłością, moją największą pasją jest muzyka. Ponieważ robię muzykę, uczę się śpiewu, gram, brzdąkam odkąd byłam malutka. Odkryłam jednak w ostatnich latach, że bycie prezenterką mi się podoba, wciągnęło mnie bardzo i daje mi również możliwość, by coś zmienić.

Odkryłam, że fajnie jest nie ograniczać się tylko do jednej rzeczy. Odkrywać siebie, odkrywać nowe terytoria. Nie przylepiam etykietek, nie nakładam sobie limitów, podążam za sercem, a będzie jak będzie.

Udało nam się odkryć, całkiem niedawno, że znasz dobrze Eurowizję. Śledziłaś ostatnie edycje?

Beh tak, w sumie wiem, co to jest. Oglądałam to w zeszłym roku, bo bardzo kibicowałam Michielin . Byłoby absolutnie, oczywiście i niewątpliwie cudownie pojechać tam i móc reprezentować mój kraj. Byłoby to dla mnie wielką satysfakcją. Także jeśli Eurowizja mnie wezwie, na pewno odpowiem!

Idźmy za tymi hipotezami… przypuśćmy, że ta okazja ci się nadarzy, zgodziłabyś się pojechać również na inne ewentualne wydarzenia, prawda?

Dokładnie, dokładnie (uśmiecha się). Ale teraz skupmy się na tym Sanremo…

I właśnie na Sanremo znajdziemy Lodovicę Comello podczas wieczoru coverów, który odbędzie się w czwartek 9 lutego, gdzie zaprezentuje nową wersję „Le Mille Bolle Blu’ Miny i oczywiście usłyszymy ją też w piątek 10 lutego, gdzie zostanie wybranych 16 finalistów z 20 uczestników, którzy zaprezentują się na scenie w teatrze Ariston znowu ze swoimi piosenkami.

Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć jej powodzenia podczas tego pierwszego razu Lodovici na Sanremo i podziękować jej również za poświęcony nam czas.

-Olga